Windows
NTFS: Odzyskiwanie uprawnień po innej instancji systemu
·166 words·1 min
Blog.dsinf.net
Ntfs
Windows
Po reinstalacji Windowsa może nas przywitać smutna niespodzianka - pliki na dysku z danymi mają prawa własności na poprzednią instancję i z jakichś powodów reszta świata ma readonly.
Oczywiście - można pod Linuksem pliki skopiować, oryginały usunąć i wgrać z powrotem, ale dziś rozwiązanie mniej brutalne i dodatkowo “server friendly”, czyli bez restartu.
Oto lista kroków niezbędnych do odzyskania pełnej kontroli nad plikami (oczywiście najlepiej byłoby mieć uprawnienia administratora na naszym systemie):
Windows Upgrade 1 – 8
·473 words·3 mins
Blog.dsinf.net
Windows
Windows Upgrade
Zrealizowany w lutym 2012 roku projekt Windows Upgrade 1-8 to zakończona sukcesem próba aktualizacji systemu Windows od najstarszej wersji (od samego MS-DOS 3.30) do najnowszej w czasie trwania projektu wersji Windows 8 - Developer Preview.
Każdą kolejną wersję poprzedza slajd opisujący datę wydania, wymagania sprzętowe oraz dołączone narzędzia. Ponadto prezentowane jest środowisko pracy - tzw. “okienka” i testowana gra Doom. Całość procesu można zobaczyć na http://youtu.be/DYtJnAlB3eA
Obserwacje:
Windows 1.0 posiadał dość ciekawy menedżer okien. Funkcja maksymalizacji i jej cofania przez oderwanie okna
za belkę tytułową od góry ekranu to pierwsza z nich. Swoją drogą funkcja znana dopiero z siódemki. Drugą wartą odnotowania
funkcją jest minimalizacja do ikonki, którą można przemieszczać po całym ekranie.
Skaner i inne urządzenia do obrazowania pod Win 2003
·79 words·1 min
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 2003
Jeden z moich ulubionych kwiatków w Windowsach to urządzenia do obrazowania co nawet po angielsku brzmi dziwnie (imaging devices). Windows 2003 ukrywa przed użytkownikami obsługę aparatów i skanerów w dość pokrętny sposób.
System pozwala instalować sterowniki, ale ani nie ma wpisów w Menedżerze Urządzeń, ani pozycja w Paincie nie jest dostępna.
Rozwiązaniem jest uruchomienie usługi Windows Image Acquisition (WIA). W konsoli services.msc należy zmienić Startup type na Automatic i ew. wystartować usługę ręcznie. Reboot nie jest konieczny.
Usługa SBCore i co z nią zrobić
·584 words·3 mins
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 2003
Zebrało mi się na instalację Windowsa Server 2003 SBS, czyli Small Business Server w celu próby odratowania IPATa (Intel Platform Administration Technology) w pewnej sieci - twórcy tego systemu chcieli chyba, ażeby system chodził jedynie w MEN-owskich pracowniach z serii 2008. Wszystko pięknie, aż tu system się sam wyłącza…
Pomysł na zmuszenie użytkownika systemu do uczynienia go koniecznie kontrolerem domeny AD i to podstawowym i jedynym w sieci jest lekkim przegięciem. Twórcy chyba nie przewidzieli, że Small Business może być tak small, że domena jest zbędna, ale trudno. Przegięciem po całości jest wyłączanie systemu bez najmniejszego ostrzeżenia! No, chyba, że za ostrzeżenie uznać wpis do dziennika “This computer must be configured as a domain controller. It will be shut down in 30 minutes. To prevent this computer from shutting down, run Setup on the disk that you used to install the operating system to configure the computer as a domain controller.”…
Początkowo system trafiał akurat kiedy był zahibernowany - po wybudzeniu i zalogowaniu ni z tego ni z owego się wyłączał - pomyślałem, że coś siadło przy hibernacji, nie zwróciłem uwagi. Aż w końcu zajrzałem do dziennika systemowego, a tam “The server was shut down because it did not comply with the EULA. For more information, contact Microsoft.”.
Zamurowało mnie.
Mój pierwszy BSOD na Win 9200
·275 words·2 mins
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 8
Jak do tej pory w czasie mojej niemal dziewięciomiesięcznej przygody z Windowsami kompilacji 9200 (dwie instancje ósemki i trzy Server 2012) nie miałem ani razu bluescreena. Aż do dziś.
Wcześniej wiele razy Windows dostawał zwiechy - albo wystarczyło odczekać parę(set) chwil i system zaczynał odpowiadać (oczywiście realizując wszystkie kliknięcia po kolei - łącznie z Ctrl+alt+Del), albo ubijało się go twardym resetem. Ale nie dziś. Dzień jak co dzień - system trochę muli, czasem dostaje czkawki. Aż po którymś razie - bum!
Ni z tego ni z owego pojawiła się “animacja” rodem z gier na MS-DOS - ekran odrysowywany kafelkami w rzędach. Z czarnego po którym początkowo latała myszka na kolor Windowsa i nieba, czyli niebieski. Z białymi literkami. Literki tak nie wyraźne jak oglądany przeze mnie niedawno film z VCD (352x288 px) i do tego nie na całość ekranu - ewidentna czarna ramka, jak w monitorach CRT przy których grzebał ktoś z ekipy Młota Hefajstosa. I nawet smutnej minki nie było!
Porwałem za świeżo sczyszczony telefon i szybko zrobiłem zdjęcie przynaglany postępującym dumpem pamięci. Cóż, Windows był tak leniwy, ze mimo zapowiedzi nie raczył się zrestartować.
Dosyć podejrzliwy pomogłem komputerowi w przewrotce, ale produkt MS uspokoił mnie - to nie był żaden wirus tylko prawdziwy błąd. Z tego co widać (a raczej nie widać) na zdjęciu to problem z Nvidią (coś w rodzaju SCREEN i TOR było napisane, ale bardzo nieczytelnie). Fakt - sterownik mocno naciągany bo przerobiony ten dla siódemki i visty - raz już rozsadził DWM tak, że się zrestartował cały menadżer okien.
Bluescreena na mojej ósemce widzę po raz drugi - wcześniej, jeszcze na kompilacjach bodajże 7XXX (około M2) antywirusy odmawiały współpracy.
"Przyspieszanie" procesorożernych procesów na Windowsie
·312 words·2 mins
Blog.dsinf.net
Optymalizacja
Windows
Kompresja za pomocą 7zip na poziomie ultra? Szyfrowanie dużej ilości danych? Instalacja systemu gościa w maszynie wirtualnej? To niby można zrobić na Linuksie. Ale już renderowanie filmu w Adobe Premiere pójdzie tylko na okienkach.
Jak “przyspieszyć” procesy?
Po pierwsze warto przegrzebać ustawienia samej aplikacji pod kątem pewnych optymalizacji - często programy do montażu mają po prostu możliwość zmiany priorytetu. Ale to jeszcze nie jest kres możliwości! Kolejną krytyczną operacją będzie zamknięcie przeglądarki Google Chrome jako najbardziej zasobożernej, a już zwłaszcza 2 okienka po 15 kart z nie daj Boże Adobe Flash’em… Oczywiście inne aplikacje zbędne też wypada ubić.
Windows Server 2012 nie gryzie…
·1457 words·7 mins
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 2012
Windows Server
Windows Server 2012 nie gryzie…
…tylko zionie ogniem w każdego. Mam nadzieję, że zebrane tutaj materiały będą swoistą tarczą przeciwogniową;)
Zanim zaczniemy # Pierwsze w co należy się wyposażyć to płyta lub jej obraz. Będzie nam potrzebny po instalacji - od razu do zainstalowania .net Framework 3.5, którego Microsoft jakoś mocno deprecjonuje, oraz później do recovery systemowego. Serio, płyta będzie potrzebna zawsze jak coś się zpsuje i do odtworzenia backupu.
Windows 8: aktualizacja RP do RTM aka eval. Niestety się nie da.
·249 words·2 mins
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 8
Powodowany głównie ciekawością pobrałem ponad trzygigabajtowe iso Windowsa 8 RTM. Jak zawsze na świeżą instalację nie miałem czasu, więc chciałem dokonać aktualizacji.
Niby to powinno być proste, ale MS jakoś nie lubi aktualizować wersji Preview swoich systemów (chyba po to, żeby nie korzystać z nich jako podstawowych i nie dawać możliwości posiadania legalnego i aktualnego systemu przez rok).
Zrobiwszy backup odpaliłem setup.exe, który otrzymał obrzydliwy kolorek w okolicach fioletu. Niestety aktualizator uparł się, że wersji Release Preview aktualizować się nie da. Spróbowałem nawet trybu zgodności 😉
Wujek google mi nie pomógł - w sieci krąży opis takiej aktualizacji, ale jest on kopią procesu z Win7. Tam trzeba było podmienić numer minimalnej kompilacji. Ta metoda po prostu nie działa.
To wygląda mi na trolla, bo słowo w słowo przepisana jest na kilka podrzędnych for i wszędzie dostaje pozytywne komentarze, poza jednym.
Szybka rada na brak ethernetu w Win8
·104 words·1 min
Blog.dsinf.net
Windows
Windows 8
Będąc lekko poddenerwowany “inteligencją” ósemki polegającą na zmianie języka systemowego na ruski po dodaniu nowego układu klawiatury wkurzyłem się kolejnym problem: podpinając kabel sieciowy do laptopa nie ujrzałem żadnego komunikatu systemowego. Wchodzę w cmd, odpalam
c:\Windows\System32\IPCONFIG.EXE (%PATH% jakimś cudem znikł).
Karta odłączona.
Jeden z przyjaciół zagubionego w systemie MS - devmgmt.msc stwierdza że Сетевые адаптеры/Qualcomm Athertos (…) PCI-E Gigabit Ethernet Controller jest chyba włączony.
Po jakimś czasie ręcznego grzebania dotarłem do problemu.
Otóż w parametrach (свойствах) na karcie Advanced (Дополнительно) należy ustawić adres MAC bo system nie umie go odczytać. Wystarczy wybrać Network address i wpisać MAC w pole wartość (эначение).
I po kłopocie.
Windows 8 a multiboot oraz przedziwny atrybut AMI BIOSu "SATA mode"
·689 words·4 mins
Blog.dsinf.net
Bios
Windows
Windows 8
Artykuł ten pisałem jako luźną notatkę jeszcze do wersji Consumer Preview ósemki. Od tego czasu trochę się zmieniło, lecz to, co można znaleźć w Internecie nt. tego problemu - nie.
Mało kto w etapie Preview (swoją drogą od zawsze nazywano to Release Candidate, ale MS lubi podglądy więc niech im będzie) korzysta tylko z Bety – większość ludzi doinstalowywuje go obok wysłużonego XP, czy Siódemki oraz nierzadko Linuksa. Bo trzeba mieć działający system.
Po setupie, który jest jak na systemy z Redmond szybki widzimy graficzny(!) bootloader, ale 99% z nas kliknie Enter lub pobawi się myszką. I to był statni raz kiedy w normalnych warunkach ujrzymy ten ekran, dający także zaawansowane opcje rozruchu, takie jak chociażby Tryb Awaryjny. Dlaczego? Część czytelników zapewne powie “Wciśnij F8”. I tu zaczynają się schody. Genialni programiści pracujący pod skrzydłami Steven’a Sinofsky’iego uznali, że skoro system odpala się 7 sekund (czysty może i tak, ale nie czepiajmy się…) to czas na kliknięcie F8 to… 200 milisekund. Naturalnie trzymanie od POSTa F8 nic nie da, bo trzeba kliknąć i wstrzelić się w ten okres czasu. Ale (na szczęście) to nie jedyny sposób aby dostać się do boot menu.
Jak dowiadujemy się przez przypadek (bo po co informować użytkownika o opcjach systemu, niech się pobawi): klikając Restart (także nieźle ukryty; Ctrl+Alt+Del to jedyne graficzne miejsce z opcjami wyłączania) trzeba wcisnąć Shift. I co ujrzymy? Bootloader. Cóż. Trochę dziwne miejsce jak na uruchamianie trybu awaryjnego, ale OK. Co to znaczy? Że Okienka muszą działać, by dostać się do boot menu. Ale chyba tryb awaryjny odpalamy, jak coś nie działa.
Wydawać by się mogło, że MS trochę przewidział i po awarii systemu pokazuje się niebieski ekran z bialamy literkami z listą wyboru opcji rozruchu. Otóż nie. Windows zyskal inteligencję i nawet po jednym nieudanym rozruchu (co osiąga się chociażby pięciosekundowym power buttonem) zaczyna się naprawiać. WTF?!
Ratunek? Metoda zajmująca każdorazowo kilka minut: płyta instalacyjna (lub pendrive). Uwaga, to nie jest wcale takie oczywiste. Po załadowaniu całego OSa (jakby nie można tego było umieścić w menu rozruchowym samej płyty) wybieramy klawiaturę, potem Repair, następnie Advanced aż wrzeszcie Select another OS. Ręce opadają. \o/
Ale to nie koniec. Jestem w trudniejszej sytuacji, bo na laptopie, którego używam (dość powszechny problem) mam do wyboru dwa tryby magistrali SATA: Enchanced i Compatibile. Systemy do Win2k3r2, w tym XP nie wspólpracują z “fajniejszym” trybem tylko BSoDują się. Zaś Win8 nie jest wstecznie zgodny i na trybie kompatybilnym też się BSoDuje, tym razem z minką. Co ciekawe ten tryb zmienia też zachowanie hybrydowej karty graficznej, ale to temat na oddzielny tekst. Wracając do meritum. Windows używając opcji restart (też przy wyborze innego systemu operacyjnego w nowym bootloaderze) odwołuje się do trochę innef funkcji BIOSu, tak, że można łatwo się zagapić i nie wejść do SETUPa. A co z “Press any key to boot from DVD…”? Żeby było zabawnie pojawia się po kilkusekundowym blackscreenie, kiedy to płytka sprawdza dysk -.-
Reasumując: żeby odpalić inny system najefektywniej i najprościej trzeba odpalić komputer z DVD, odczekać swoje i… już. Dziękujmy MS za tak dobry system. Ale zaraz? To chyba parzysta wersja.